Dlaczego etatowcy boją się negocjować wyższe wynagrodzenie?

0
2704

W życiu każdego człowieka, który pracuje na etacie przychodzi pewna myśl, że zarabia za mało pieniędzy, jednak kiedy zaczyna myśleć o ewentualnej podwyżce to zaczyna się zastanawiać nad tym czy to w ogóle ma sens. Rozmowa z szefem o ewentualnie wyższej kwocie bywa w wielu przypadkach naprawdę problematyczna, a wielu pracowników zwyczajnie boi się podejść do tej rozmowy.

Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę z jednej rzeczy, że najlepszym sposobem na oszczędzanie pieniędzy jest maksymalizowanie swojego przychodu. Postaram się w tym wpisie pomóc wszystkim czytelnikom, którzy borykają się z tym problemem, powiem szczerze, że sam kiedyś miałem z tym problem i uważam, że rozmowa o podwyżce naprawdę od czasu do czasu się przydaje, ponieważ nie jest w żadnej sytuacji szkodliwa, a może tylko pomóc.

Jeżeli decydujecie się na pracę na etacie to swoje zarobki możecie zwiększyć w zasadzie stosując dwie metody. Pierwsza z nich to zwykłe negocjowanie podwyżki z obecnym pracodawcą, albo szukanie lepszej pracy. W zasadzie o wiele prościej i efektywniej jest zdecydować się na ten drugi sposób. W zasadzie jednak obojętnie na co się zdecydujecie to i tak warto, abyście zapamiętali, że ładne CV, warsztat negocjatora oraz list motywacyjny są o wiele mniej istotne, niż Wasze psychiczne nastawienie oraz to czy wierzycie w siebie czy też nie. Musicie zdawać sobie z własnej wartości. Jeżeli ciągle pracujecie w danej firmie to znaczy, że Wasz szef po coś Was jednak tam trzyma. Jeżeli pojmiecie, że jesteście naprawdę wartościowymi pracownikami i będziecie potrafili to wykorzystać to drzwi maksymalizacji Waszych przychodów stoją przed Wami otworem.

Kiedy pójść po podwyżkę?
W zasadzie można prezentować dwa odmienne poglądy, czyli:

  • Zawsze jest dobry moment, aby domagać się podwyżki, albo zmienić pracę
  • Nigdy nie ma dobrego momentu, aby iść po podwyżkę, albo zmienić pracę

Istnieje jeszcze trzecie wyjście, czyli odwlekanie wszystkiego na jutro. W zasadzie jest to ciągle oszukiwanie samego siebie. W zasadzie obojętnie co by się nie mówiło to i tak podstawą jest tutaj kwestia nastawienia. Jeżeli nie wiecie do końca czy iść czy nie to powinniście zadać sobie kilka pytań i spokojnie na nie odpowiedzieć:

  1. Czy praca Cię zadowala?
  2. Dlaczego pracujesz tam gdzie pracujesz?
  3. Czy zarabiasz tyle ile byś chciał?
  4. Na ile wycenia Cię rynek pracy?
  5. Ile powinieneś zarabiać?
  6. Dlaczego chcesz zarabiać tyle, a nie więcej, a nie mniej?
  7. Jakich argumentów możesz użyć, aby bronić swoją kwotę?

W zasadzie nie ma co uogólniać, ponieważ w wielu przypadkach niektóre osoby mają zaniżoną samoocenę, a w innych przypadkach zawyżona. W zasadzie tych drugich jest o wiele mniej i podczas konfrontacji z rzeczywistością zostają sprowadzeni na ziemię. Zaś Ci pierwsi najczęściej sami siebie blokują, ponieważ boją się oni przekonać o tym ile są naprawdę warci na rynku pracy i wmawiają sobie, że są tyle warci i że tyle im w zupełności wystarcza, chociaż tak naprawdę oczekiwaliby o wiele więcej pieniędzy i nie są zadowolenie z tego co robią

Zdecydowanie łatwiej może być Wam polepszyć swoje warunki i zarobki poprzez zmianę pracy. Jeżeli macie aktualnie pracę to macie o wiele większy komfort psychiczny, w sytuacji gdy odbywacie spotkania rekrutacyjne, niżeli w momencie, kiedy tej pracy nie macie. Jeżeli zaś chodzi o same spotkania to pod żadnymi warunkami nie zmusza to Was przecież do tego, żebyście zmieniali swoją pracę. Możecie poszukiwać pracy tak długo, aż nie znajdziecie tej idealnej i to przez tak długi okres, aż wreszcie dane stanowisko nie będzie Was w pełni satysfakcjonować.

Zapewne większość osób stwierdzi, że w zasadzie to bardzo łatwo powiedzieć, jednak o wiele trudniej to zrobić. Powiem Wam szczerze, że ja osobiście nie należę do osób, które często zmieniają pracę, ponieważ w jednej pracy pracowałem 3 lata, a w drugiej 2 lata, zaś od roku jestem samozatrudniony. Mimo wszystko do czasu do czasu rozmawiałem z potencjalnymi, nowymi pracodawcami na temat zarobków. W niektórych sytuacjach zostawałem oddalany z tzw. kwitkiem, ponieważ mówiono mi, że aktualnie nie ma takiej możliwości, abym dostał tyle pieniędzy, ale w pewnych sytuacjach rozmowa wchodziła na pozytywny tor. W takiej sytuacji muszę Wam powiedzieć, że w zasadzie zawsze kiedy odbywała się taka rozmowa to ja kontrolowałem sytuację, ponieważ co by się nie działo dostawałem propozycję lepiej płatnej pracy, niż ta, którą aktualnie miałem. To ja w takich sytuacjach po prostu miałem wszystko w swoich rękach i panowałem nad całą sytuacją.

Ponadto bardzo dobrym argumentem, który przemawia za ewentualnym poszukiwaniem nowej pracy jest fakt, że może Wam wtedy zakiełkować pewna myśl, czy aby na pewno podoba się Wam Wasza aktualna praca i czy może jednak na rynku znajdzie się coś o wiele bardziej ciekawego. Jeżeli okazuje się, że jednak nie podoba się Wam miejsce, w którym pracujecie to może warto, aby przemyśleć czy to ma jakiś większy sens.

Punkt odniesienia
Szczerze powiedziawszy kwestia podwyżki jest bardzo problematyczną sprawą, ponieważ jedną osobę zadowoli to, że dostanie 200 złotych podwyżki, a drugą nie zadowoli nawet tysiąc złotych. Wszystko jest tutaj naprawdę bardzo względne. Jeżeli zależy Ci na tym, aby dostać podwyżkę to sam musisz przede wszystkim ustalić ile oczekujesz i ile Cię zadowoli. Wiadomo, że każdy by chciał zarabiać jak najwięcej, ponieważ to, że w pewnym momencie zaczynamy zdawać sobie sprawę, że ciągle mamy mało pieniędzy to naprawdę dotyczy każdego. Warto jednak zdać sobie sprawę z tego, że obojętnie ile pożyczki wywalczysz istotniejsze jest to, że po prostu walczysz o tę podwyżkę. Łatwiej będzie to zrobić, jeżeli zaczniesz pracować w innym miejscu. W takiej sytuacji będziesz mógł stawiać warunki, zaś w przypadku podwyżki w danej firmie może być nieco trudniej. Warto jednak, żebyś pamiętał o pewnej kwestii, a mianowicie o tym, że każda podwyżka nawet ta najmniejsza powoduje, że cały czas się rozwijasz. Jeżeli dzisiaj zarabiasz np. 2 tysiące złotych, a chcesz dostać podwyżkę na kwotę rzędu 200 złotych. To już 2200 złotych jest i tak lepsze niż 2000 złotych. Obojętnie jaki by nie był to postęp, ważne, że nie stoisz w miejscu.

Idź po podwyżkę, bo ona sama nie przyjdzie
Pracodawca ma to do siebie, że zawsze będzie starał się minimalizować koszta i to jak najbardziej się da. Jeżeli rynek pozwala płacić pracownikom minimalną krajową to pracodawca to zrobi, ponieważ nie ma sensu, aby narażał się on na dodatkowe sumy pieniędzy, które musi zapłacić. Jeżeli pracownik siedzi i dostaje 1600 złotych i się nic nie odzywa to pracodawca sam do niego nie podejdzie i nie zaproponuje mu podwyżki mówiąc „widzę, że świetnie pracujesz, daję Ci podwyżkę”. Życie byłoby wtedy zbyt piękne. Jeżeli szef widzi, że nic nie mówisz to myśli, że jesteś zadowolony z tego co masz, a jak jesteś zadowolony to on Ci sam nie będzie nic proponował.

O czym pamiętać za nim pójdzie się po podwyżkę?
Powinieneś pamiętać o kilku kwestiach, jednak za nim zacznę je bardziej omawiać to zdaj sobie sprawę z tego, że pracownik to inwestycja. Jeżeli jesteś dobry w tym co robisz to znaczy, że możesz się cenić, a zapewne jesteś dobry w tym co robisz jeśli Twój pracodawca ciągle Cię trzyma. No chyba, że jesteś świetny w udawaniu tego co robisz, ale najczęściej prawda jest taka, że pracodawca nie trzyma kogoś kto nie jest dobry. Dlatego nie ma sensu, żebyś obawiał się o pójście po podwyżkę. No to teraz wrócę do wspomnianych kwestii, o których musisz pamiętać, czyli:

Firma jest najważniejsza
Jeżeli idziesz do pracodawcy prosić o podwyżkę to postaw się na jego miejscu. Przychodzi do mnie jakiś pracownik i prosi o podwyżkę. Co wtedy myślisz? Chcesz mu dać od razu pieniądze? Może lepiej najpierw przeliczyć budżet? A po co mu dodatkowe pieniądze? Może jednak lepiej znaleźć kogoś tańszego?

Zanim w ogóle pomyślisz o pójściu po podwyżkę zdaj sobie sprawę z tego, że nie jesteś najważniejsza rzeczą w firmie, a sama firma nią jest. Ty jesteś tylko narzędziem, którego szef używa do tego, aby cała maszyna zwana przedsiębiorstwem dobrze działała. Zapamiętaj sobie, że żeby wszystko było jak najbardziej opłacalne z Twojej strony to firma musi zarabiać więcej na Tobie, niż Ci daje. Jeżeli Ty domagasz się 6 tysięcy złotych, a firma zarabia na Tobie 5,5 tysiąca to nie ma takiej możliwości, żebyś dostał tyle pieniędzy. Prawda jest taka, że nie dostaniesz tyle pieniędzy, na ile zapracujesz, ale możesz powalczyć o kwotę, która jest poniżej tej stawki, ale jest jednocześnie satysfakcjonująca dla Ciebie, jak i dla Twojego pracodawcy. Musisz pokazać swojemu szefowi, że rozumiesz ten fakt. Dlatego zanim pójdziesz po podwyżkę postaraj się pokazać, że wiesz co zrobić, żeby wszystko działało jak należy. Chcesz więcej zarabiać to postaraj się to zrobić.

Rozwiąż problemy
Każdy szef powie Ci to, że szuka osoby, która będzie rozwiązywać problemy, a nie je tworzyć. Nawet jeżeli jesteś doświadczoną osobą to pokaż, że woda sodowa nie uderzyła Ci do głowy i nie bądź zbyt dumny, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że wygryzie Cię ktoś o wiele, wiele słabszy, ale ktoś kto będzie miał pasję i zapał do tej pracy. Pamiętaj, że pracodawca musi zobaczyć, że nawet jeżeli czegoś nie jesteś w stanie zrobić to i tak się starasz z tym poradzić. Jeżeli okażesz się odpowiedzialny za swoje błędy i będziesz starał się pokazywać szefowi również swoje słabości i nie będziesz starał się ich chować w kąt to istnieje wielka szansa, że osiągniesz niespodziewany sukces.

Bądź pozytywnie nastawiony
Na rozmowach o pracę bardzo często jest to klucz do sukcesu. Prawda jest taka, że jeżeli podejdziesz do pracy z uśmiechem i pokażesz, że jesteś zadowolonym i pełnym życia człowiekiem to będziesz w stanie o wiele łatwiej dostać pracę, niż jeżeli przyszedłbyś naburmuszony. O wiele milej pracuje się w zespole, który jest pozytywnie nastawiony i szczęśliwy, niż taki, gdzie wszyscy czekają, aż wreszcie się ich dni skończą. Pamiętaj, że nie tylko Ty jesteś zestresowany na rozmowie. Obojętnie czy jest to rozmowa o pracę, czy chcesz dostać podwyżkę to zawsze podchodź z uśmiechem na ustach. Bądź miły, otwarty i pewny siebie, a zobaczysz, że to zaowocuje dużym sukcesem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here