Zdolność kredytowa to kluczowy czynnik wpływający na to, czy bank udzieli nam kredytu, czy też nie. Nie każdy wie, że jest on wyznaczany dla każdego kredytu osobno i może się różnić w zależności od tego, jaką sumą pieniędzy i na jaki okres chcemy pożyczyć – jednak najważniejsze czynniki wyznaczające zdolność kredytową zależą od nas. Są to: bilans przychodów i dochodów oraz historia kredytowa.
Zyski i przychody
Pierwsze, o co poprosi nas potencjalny kredytodawca, to zaświadczenie o dochodach – czy to specjalny dokument z miejsca pracy, czy rozliczenie podatku dochodowego. Stabilniejszą sytuację finansową mają osoby zatrudnione na umowach o pracę, jednak te pracujące na umowach o dzieło czy samozatrudnione również mogą ubiegać się o kredyt. Ważne, by mieć stałe dochody i móc to udowodnić przed bankiem – w ten sposób będzie wiadomo, że pożyczone pieniądze oddamy.
Jeżeli aktualnie znajdujemy się w skomplikowanej sytuacji dochodowej, nie oznacza to, że nie możemy pożyczyć pieniędzy. Choć nasza zdolność kredytowa jest mizerna i najlepszym sposobem na poprawienie jej byłoby znalezienie stałej pracy (co nie zawsze jest proste), to zawsze możemy wziąć pożyczkę. Wiele firm oferuje pożyczki pieniężne ludziom bez sprawdzania ich zdolności kredytowej – sprawdź sam!
Inne zobowiązania
Negatywnie na zdolność kredytową wpływają inne stałe zobowiązania finansowe. O ile na przykład płacenia czynszu nie da się uniknąć i dla nikogo nie jest to podstawą do nieudzielenia kredytu, o tyle spłacanie innych kredytów czy pożyczek – już tak. Przed udaniem się do banku z wnioskiem o kredyt warto spłacić wszystkie poprzednie.
Dobrymy sposobem na zwiększenie zdolności kredytowej jest branie go w kilka osób. Z siostrą, partnerem czy przyjacielem – nieistotne. Ważne, by druga osoba również dysponowała stałym dochodem i dobrą historią kredytową.
Innym trikiem jest odpowiednie rozłożenie kredytu na raty: przy równych ratach zdolność kredytowa potencjalnego dłużnika jest większa niż przy ratach skalowanych, tj. gdy pierwsza rata jest największa.
Przeszłość i długi
Pomimo umowy o pracę i braku innych zobowiązań nadal możemy mieć niską zdolność kredytową. Dlaczego? Otóż banki mają dostęp do raportów BIK dotyczących przeszłości bankowej każdego klienta i pierwsze co robią, gdy przychodzimy do banku po kredyt, to sprawdzenie nas w tej bazie. Jeżeli w przeszłości zalegaliśmy z ratami albo mamy jakiekolwiek nieuregulowane zobowiązania, szanse, iż dostaniemy kredyt, są nikłe. Jeżeli jednak w przeszłości w terminie spłacaliśmy pożyczki, a i obecnie nie jesteśmy dłużnikami, nasze szanse na kredyt wzrastają.
Paradoksalnie opłacalne jest branie mikropożyczek, np. na zakup różnych sprzętów – w ten sposób tworzymy sobie pozytywną historię kredytową, która dla banku jest znakiem, że kiedy pieniądze pożyczamy, to oddajemy je w terminie. Warto zajrzeć do serwisu Match Banker, który oferuje porównanie pożyczek od różnych firm – ułatwia znalezienie prawdzie darmowych pożyczek pozwalających budować pozytywną historię kredytową.