Komfort z jeżdżenia autem jest zapewne bardzo miłą rzeczą. Człowiek, który już się przyzwyczai do jeżdżenia samochodem nie wyobraża sobie, aby mógł powrócić do jazdy autobusem. Zwłaszcza jeżeli już ktoś ma spore doświadczenie w jeździe samochodem i robi to od naprawdę wielu lat. Im dłużej się korzysta z auta tym o wiele trudniej jest się przesiąść na komunikację miejską. Trzeba jednak pamiętać, że ta kwestia nie dotyczy tylko „starych wyjadaczy”, ale również o wiele młodszych ludzi, którzy dopiero jakiś czas temu dostali swoje prawo jazdy i chcą się wyszaleć na drodze. Najczęściej w takiej sytuacji starają się namówić swoich rodziców, aby kupili im auto i obiecują przy tym, że nic złego nie zrobią i będą sami opłacać paliwo i dbać o samochód. Okazuje się zresztą bardzo często, że wiele młodych osób, które ma takie podejście to właśnie kupuje swoje pierwsze auto wręcz na oślep. Czy uważasz, że jest to mądre zachowanie? Ja osobiście uważam, że nie. Zwłaszcza, że później tworzą się same problemy.
Ile kosztuje Wasz samochód?
Ponadto statystyki oraz dane mówią rzecz bardzo prostą, że samochód to wydatek, który jest w stanie opróżnić nasz cały portfel. Wystarczy przyjrzeć się temu ile wynoszą koszty samej eksploatacji samochodu, aby zobaczyć ile trzeba pieniędzy wpakować w swoje auto. Można przyjąć, że przy dobrych wiatrach wydaje się na paliwo 550 złotych. W ciągu roku musicie dodać do tego 2,5 tysiąca złotych w ciągu roku za samo ubezpieczenie OC i AC, wszelkiego rodzaju przeglądy oraz naprawy to koszt rzędu 700 złotych, a ponadto dochodzą do tego pomniejsze koszta jak opłaty parkingowe itd., a to w sumie dać nawet do 1,5 tysiąca złotych na rok. Przeciętny wydatek na samochód to suma rzędu 11 tysięcy na rok. Oszczędzając te pieniądze przez 5 lat moglibyście kupić sobie nowe auto z salonu za 60 tysięcy.
Prawda jest jednak taka, że mało kto myśli o tym, że tyle pieniędzy pochłania go auto. Człowiek ma to do siebie, że lubi się oszukiwać i stwierdza, że jak wydaje na samochód to wydałby przecież na coś innego, dlatego ciągle wydaje i wydaje te pieniądze, które tak naprawdę idą cały czas w błoto. Zresztą rzadko kiedy zaczynamy liczyć te wszystkie wydatki jako jedną całość. Najczęściej podchodzimy do tego tematu bardzo lekceważąco, ponieważ nie skupiamy się na tych pomniejszych sumach. Ponadto co jakiś czas samochód trzeba też wymienić, a tutaj dochodzą kolejne koszta rzędu nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Ile wynosi komunikacja miejska?
Dla porównania można zobaczyć ile zapłaciłoby się za podróżowanie komunikacją miejską. Wiadomym jest, że nie ma się tyle komfortu co we własnym aucie, ale mimo wszystko warto to przemyśleć. Za bilet normalny w Warszawie, na wszystkie środki komunikacyjne, czyli metro, tramwaje, autobusy, Koleje Mazowieckie, Szybka Kolej Miejska, Warszawska Kolej Dojazdowa oraz na wszystkie strefy, a co za tym idzie poza samą Warszawą dochodzą okoliczne miejscowości to koszt zaledwie 156 złotych na miesiąc. Identyczny bilet, jednak na 90 dni będzie Was kosztował jedynie 370 złotych. W ciągu roku będziecie musieli zapłacić 1480 złotych. Różne miasta wojewódzkie prezentują bardzo podobne kwoty.
Niestety, ale prawda jest smutna i oczywista, ponieważ komunikacja miejska pod względem oszczędności nie ma sobie tutaj równych. Korzystanie z samochodu pochłania co najmniej 8 razy większe koszta, niżeli podróże przy pomocy komunikacji miejskiej. Inaczej mówiąc wygoda z podróżowania po mieście przy użyciu własnego auta będzie Was kosztować w ciągu roku prawie 10 tysięcy złotych więcej, niżeli korzystanie z komunikacji miejskiej. Ponadto uwzględniony jest tutaj tylko koszt korzystania z samochodu i nie ma tu nic związanego z ceną jego zakupu.
Ile można oszczędzić korzystając z transportu miejskiego?
Wyobraźcie sobie taką sytuacje, że przesiadając się z samochodu na transport publiczny, wszystkie zaoszczędzone pieniądze gromadzicie i raz do roku wpłacacie je na konto oszczędnościowe. Najlepiej przyjąć, że jest to konto oszczędnościowe oprocentowane na 3,5% w skali roku. Przyjmując ponadto, że kapitalizacja odsetek odbywała się pod koniec roku, to na takim koncie, wpłacając co roku 10 tysięcy, to po 10 latach otrzymacie 11117.163,66 zł netto. Dokładniejsze wyliczenia możecie sprawdzić na stronie WyliczeniaFinansowe.pl.
Nawet jeżeli nie jesteście w stanie zrezygnować z samochodu to zawsze macie możliwość, aby podzielić obie kwestie. Możecie zdecydować się na ograniczenie jazdy samochodem tylko do miejsca, w którym funkcjonuje już komunikacja miejska i przesiadkę do niej. W taki o to sposób ograniczenie bardzo dużo pieniędzy, a nie będziecie się musieli zbytnio wysilać. Ponadto w razie potrzeby zawsze będziecie mogli użyć własnego samochodu, dlatego można powiedzieć, że w tej sytuacji macie podwójne zwycięstwo, ponieważ idziecie na kompromis. Dobre oszczędności możecie również zauważyć poprzez np. przesiadkę w okresie letnim na skuter, a w okresie zimowym jeżdżenie autem. Poruszanie się skuterem jest naprawdę bardzo tanie i nie wymaga od Was dużych nakładów finansowych.
W przypadku małych, lokalnych tras komunikacja miejska może zdać egzamin choć wiadomo że kosztem czasu bo zawsze trzeba poczekać na konkretny tramwaj czy autobus, tym bardziej udając się w kilka różnych miejsc. Jednak w przypadku dalszych wyjazdów to moim zdaniem nic nie zastąpi nam auta. Przykładowo jedziemy do takiego Poznania czy Gdańska i musimy udać się do trzech różnych sklepów czy firm, położonych w różnych miejscach. Jeśli będziemy mieli dużo szczęścia ogarniemy to przez cały 1 dzień, podczas gdy autem zajęłoby to nam nie więcej jak kilka godzin. No chyba że użylibyśmy taksówki ale w tym wypadku o oszczędności możemy już zapomnieć 😉